Marcin Najman na wczorajszej gali Fame MMA 6 sensacyjnie przegrał z Piotrem „Bestią” Piechowiakiem. Tuż po walce „El Testosteron” zabrał głos po tym pojedynku:
„Silny chłopak.Nie udało mi się go zastopować. Najpierw przy siatce udało mi się wybronić, ale później tym pędem mnie przewrócił i ciężko było mi coś zrobić, ponieważ ja niezbyt dobrze czuję się w technikach parterowych. „
41- latek z Częstochowy wypowiedział się również na temat ewentualnego zakończenia sportowej kariery.
„Powoli będę się z wami żegnał. Piotrkowi życzę wszystkiego dobrego. Niech mu się wiedzie jak najlepiej. Jeżeli zrobicie mi ładne pożegnanie, to być może jeszcze raz się skuszę. Tylko trzeba odpowiednio dopasować rywala, żeby nie był tak silny jak ten „Bestia”.