„Liczę na nokaut w pierwszej rundzie.” – Aleksandar Rakić o walce z Janem Błachowiczem

Już w najbliższą sobotę w Las Vegas, odbędzie się gala UFC on ESPN 36, a walką wieczoru tego wydarzenia będzie starcie na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy Janem Błachowiczem i Aleksandarem Rakiciem. 

To właśnie z tym drugim z wyżej wymienionej dwójki udało się porozmawiać dziennikarzowi TVP Sport – Patrykowi Prokulskiemu. 

Aleksandar Rakić (14-2) nie ukrywa, że pojedynek z Janem Błachowiczem (28-9) będzie zdecydowanie największym w jego dotychczasowej karierze. Zapytany o to, co sądzi o swoim rywalu, Austriak powiedział:

 

– To wspaniały sportowiec i największe nazwisko w moim CV. Wielu fanów i ekspertów uważa, że jest skończony, że nie wyglądał dobrze w ostatnim pojedynku, ale to tylko jedna walka.. starcie z Gloverem to nie był jego wieczór, ale jestem przekonany, że w sobotę będzie bardzo skupiony i zmotywowany. Bardzo mnie to cieszy, bo chcę walczyć z najlepszą wersją Jana Błachowicza.

Gdy w marcu ubiegłego roku, Rakić stoczył bój z Brazylijczykiem Thiago Santosem (22-10) przy okazji gali UFC 259, spadło na niego – mimo wygranej – sporo krytyki ze strony kibiców i ekspertów. Pojedynek zakończył się decyzją sędziowską, a Austriakowi zarzucano mozolne tempo i statyczność w walce. Sam zainteresowany odniósł się do tej opinii.

– Walcząc z Thiago Santosem, musisz być uważny, bo ma ciężkie ręce, Jan został przez niego znokautowany – dodał Rakić – prawie pokonał Jon Jonesa przegrywając niejednogłośną decyzją, więc nie obchodzi mnie co mówili fani i dziennikarze, gdyby mogli zrobić to lepiej, byliby na moim miejscu i sami mogliby się sprawdzić na tle tak groźnego gościa jakim jest Santos. Wygrana to wygrana – to najważniejsze.

Był to ostatni wieczór, w którym Aleksandar wszedł do oktagonu, od tamtej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć go więcej w akcji. Po ponad rocznej pauzie, jego kolejną „przeszkodą” w drodze na szczyt będzie Jan Błachowicz. Patryk Prokulski zapytał więc, jak według niego, będzie przebiegać to starcie.

– To, co sobie zakładam i na co liczę, to nokaut w pierwszej rundzie. Oczywiście Jan ma za sobą ciężkie przygotowania i na pewno nie przyjedzie tu z myślą o byciu znokautowanym, pewnie też będzie chciał tego samego, zobaczymy więc, który z nas jest lepszy.

Galę UFC on ESPN 36, będzie można obejrzeć na żywo w Polsacie Sport. Stacja wyemituje kartę główną wydarzenia, a pojedynek Jana Błachowicza, powinien zacząć się około godziny 6:00-6:30 polskiego czasu.

Cały materiał do zobaczenia na kanale TVP Sport:

Dodaj komentarz