Podczas minionej gali KSW 68 w Radomiu, jeden z czołowych prospektów polskiego MMA – Patryk Kaczmarczyk (8-1), odniósł zwycięstwo w walce z Michałem Dominem. Po walce, odpowiedział na pytanie „kto następny?” i jak się później okazało, nakręcił tym samym głośny odzew w mediach społecznościowych.
Po zwycięskim starciu, radomianin niesiony dopingiem lokalnej publiczności, nie krył uradowania. W wywiadzie udzielanym „na świeżo” będąc jeszcze w klatce, powiedział, że jest bardzo zainteresowany rewanżem z Robertem Ruchałą (6-0), aczkolwiek ma świadomość tego jak układają się rankingi i hierarchia zawodników w wadze piórkowej, dlatego też jest otwarty na starcie z innym zawodnikiem. Mówiąc to, można było słać domysły, jakoby chodziło o Dawida Śmiełowskiego (9-0).
Popularny „Królik” niedawno, podczas gali KSW 67, zadebiutował pod banderą polskiego giganta, odprawiając z kwitkiem dużo bardziej doświadczonego Filipa Pejicia (15-7-2), ciężko go nokautując pod koniec ostatniej rundy i pozostał niepokonany w zawodowym MMA.
Na dzień po zakończeniu radomskiej gali, Kaczmarczyk zamieścił na swoim Twitterze wpis, w którym jasno i wyraźnie pokazał swoje zainteresowanie potyczką ze Śmiełowskim, oznaczając przy tym zarówno menadżerów jak i samych włodarzy federacji.
Let’s do it 🐇 vs 🦍
Czerwiec, lipiec?
@ArtnoxArtur @ar_ostaszewski @WRysiewski @KSW_MMA @MaciejKawulski @martinksw pic.twitter.com/U9AoPmU4oy
— Patryk Kaczmarczyk (@kaczmarczykmma) March 20, 2022
Na odpowiedź samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać. Dosłownie kilka chwil później, w sieci pojawiła się kontra „Królika”, w której podważył on pewność siebie Patryka, twierdząc, że „pobicie worka nie daje awansu z przedszkola.”
Oczywiście zmotywowany reprezentant Radomskiego Klubu Taekwondo nie pozostał dłużny, odpowiadając w inteligentny, lecz prowokujący sposób:
Słowne przepychanki pojawiają się co raz częściej na profilach zawodników i używane są w nich co raz to „grubsze” słowa!
Jak Wy zapatrujecie się na tę walkę? Obaj Panowie wyraźnie chcą się ze sobą zmierzyć, rankingowo ma to sens, a wiemy przecież, że KSW często lubi słuchać głosu kibiców. Wydawać się więc może, że już w lecie dostaniemy odpowiedź na pytanie, który z nich jest lepszy. Po takich słowach, muszą to wyjaśnić w oktagonie..