Na ostatniej edycji Konfrontacji Sztuk Walki, została ogłoszona walka wieczoru wydarzenia z numerem 61. W najważniejszym pojedynku zmierzą się Łukasz „Juras” Jurkowski – etatowy komentator oraz pierwszy mistrz turniejowy KSW oraz pięciokrotny mistrz świata strongmen Mariusz Pudzianowski.
W wywiadzie dla InTheCage.pl Jurkowski zdradził kilka szczegółów dotyczących pojedynku. M.in. skąd pomysł na pojedynek.
„Trochę taki zbieg okoliczności coś, co na początku było pewnego rodzaju żartem, przerodziło się w realny pojedynek”
„W rozmowie z Igorem Marczakiem potwierdziłem, zapytał mnie o to, ja potwierdziłem. Potem Mariusz dowiedział się, że ja to powiedziałem, widział ten wywiad, niby żart, a okazało się w głowie Mariusza, że może to być fajny pojedynek”
Sprawy kontraktowe pojedynku zostały szybko załatwione, co również potwierdził Łukaszz.
„W zasadzie dograliśmy to w 24h, pytanie bijesz się? Tak. Mariusz bijesz się? Tak. Trzy dni i dograne wszystkie detale”
W klatce znajdzie się ogromne doświadczenie w walkach dla największej polskiej organizacji, panowie stoczyli łącznie 42 pojedynki, zawodnicy zapowiadają walkę na 100%. Mimo wspólnych barw klubowych, chcą dać wszystkim kibicom bardzo duże show.
„Nie szukajmy wymiaru pro-sportowego tego pojedynku, oczywiście zajmujemy się tym wiele lat, ale na obecnym etapie życia i kariery sportowej jesteśmy niech to będzie show, a show możemy wam zagwarantować”
„Juras” ostatni pojedynek stoczył na gali KSW 48, więc wróci po dwuletniej przerwie. Na mprezie w Lublinie wygrał przez kontuzję Stjepana Bekavaca.
Podczas ostatniej gali, w ostatniej chwili było mnóstwo zamieszania z przeciwnikiem dla Mariusza, ostatecznie na kilka chwil przed wydarzeniem do okrągłej klatki KSW wszedł Nikola Milanović, którego „Pudzian” pokonał po niespełna minucie walki.