Jan Błachowicz wiele razy zapewniał, że jego kolejna walka ma być pojedynkiem o pas mistrzowski UFC w wadze półciężkiej, gdzie aktualnym mistrzem jest Jon Jones. Nie wszystkich jednak elektryzuje to starcie. Jedną z najbardziej sceptycznych osób odnoszących się do tego pojedynku jest były mistrz kategorii ciężkiej UFC.
Jan odpowiedział na słowa Cormiera w programie Ariela Helwaniego, gdzie były zapaśnik wspomniał o Błachowiczu w niepochlebny sposób. Amerykanin podczas rozmowy z dziennikarzem przyznał, że woli walkę Jones-Ngannou, ponieważ obaj Panowie narobili wielkiej ochoty fanom na ten pojedynek, wymieniając się licznymi zaczepkami na Twitterze.
„W szczególności jakby doszło do walki z Błachowiczem. Szczególnie z Błachowiczem! Nie chcę obrażać Jana, ale słuchajcie, gdy mamy w grze Jonesa to rzadko bukmacherzy dają jakieś szansę jego rywalom. Zestawimy go z Janem i różnice w kursach na zwycięstwo będą gigantyczne”
Były mistrz KSW odpowiedział bardzo szybko na uszczypliwą wypowiedź Cormiera:
„Jeśli to jest rozczarowujące, to jak będziesz się czuł, gdy wygram z twoim największym wrogiem, którego dwukrotnie nie zdołałeś pokonać?”
If this is a let down then how will you feel when I defeat your archenemy who you couldn't beat twice @dc_mma?
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) May 27, 2020
Wszyscy mocno trzymamy kciuki, że następna walka Polaka będzie pojedynkiem o pas i kolejny raz zamknie on usta krytykom. #JanvsJon