Federacja Fight Exclusive Night, szykowała prawdziwą bombę. Organizacja podjęła próbę zestawienia Mateusza Rębeckiego, z jednym z najlepszych polskich zawodników kategorii lekkiej, Marcinem Heldem.
Do gali FEN 28, pozostał niecały miesiąc. Trwają poszukiwania rywala dla mistrza organizacji Fight Exclusive Night, Mateusza Rębeckiego. Niestety na przeszkodzie pojedynku Rębecki vs. Held, stanęła organizacja PFL, której Marcin jest zawodnikiem.
„@FENmma była b. bliska dopięcia hitowej walki Mateusz Rębecki VS @MarcinHeld . Niestety @ProFightLeague nie wyraziła zgody na start zawodnika który jest na stypendium. Szanujemy ,ale szkoda…. Jak widać nasz Mistrz nie kalkuluje ,czuje się b.mocny 👊
Walczymy dalej #FEN28ppv”
@FENmma była b. bliska dopięcia hitowej walki Mateusz Rębecki VS @MarcinHeld . Niestety @ProFightLeague nie wyraziła zgody na start zawodnika który jest na stypendium. Szanujemy ,ale szkoda…. Jak widać nasz Mistrz nie kalkuluje ,czuje się b.mocny 👊
Walczymy dalej #FEN28ppv— Paweł Jóźwiak 💯 🇵🇱 (@JozwiakPawe) May 16, 2020
Marcin Held jest obecnie zawodnikiem organizacji PFL, miał jednak okazję walczyć w takich organizacjach jak Bellator, ACA czy UFC. Pod banderą amerykańskiego giganta stoczył 4 pojedynki, a współpracę z UFC zakończył z bilansem 1-3. Ostatni pojedynek stoczył na gali ACA 96 w Łodzi, gdzie jego rywalem był Diego Brandao, którego pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów.
Źródło: Twitter/Paweł Jóźwiak