Bare Knuckle Fighting Championship w przyszłym tygodniu ma zamiar przedstawić kolejną ofertę dla Mike’a Tysona, mając nadzieję na powrót 53-letniej legendy boksu z emerytury.
Prezydent BKFC David Feldman powiedział w wywiadzie dla MMA Fighting, że kontrakt przekroczy 20 milionów dolarów zaoferowanych Tysonowi w tym miesiącu, dodając dodatkowe zapisy, w tym darowizny na cele charytatywne. Szef federacji powiedział, że nie jest w stanie podać dokładnej wartości umowy, ponieważ jest ona wciąż finalizowana.
„Myślę, że wiem, co musimy zrobić, aby Tyson zawalczył dla nas.”
Odkąd były mistrz zasygnalizował chęć powrotu na ring, rozpoczął się wyścig o jego podpis na kontrakcie. Kilka federacji, w tym BKFC, włączyło się w walkę o Amerykanina, a kolejni zawodnicy (i nie tylko!) z całego świata zgłaszali się, by zmierzyć się z Tysonem. Wśród nich są również byli zawodnicy UFC, a mianowicie Tito Ortiz i Ken Shamrock.
Feldman powiedział, że dopasowanie Tysona do przeciwnika ma kluczowe znaczenie dla oferty BKFC, a przeciwnik taki jak były mistrz PRIDE, Wanderlei Silva, który od razu skontaktował się z BKFC po ofercie federacji dla Tysona, jest bardziej atrakcyjny niż Ortiz.
„Nie zaoferowałem tego (Ortizowi). Nie wiem, czy to byłoby dobre. Myślę, że lepszy byłby Wanderlei Silva, albo ktoś z tego typu zawodnika. Bez względu na wiek Silvy jest niebezpieczny i myślę, że to byłby świetny pojedynek. Coś w tym stylu, ale w tej chwili nie mam nic na myśli. Najpierw chcę sprawdzić, czy uda nam się w ogóle sprowadzenie Mike’a, a potem zaczniemy rozmawiać z przeciwnikami. Jestem jednak dobrej mysli.
Myślicie, że pojedynki na gołe pięści to dobry kierunek dla „Iron Mike’a”?