Gala KSW 70 w Łodzi przyniesie fanom wielki rewanż za starcie sprzed dwóch miesięcy, w którym zmierzą się ponownie Albert Odzimkowski i Tommy Quinn.
Do pierwszego boju pomiędzy Odzimkowskim i Quinnem doszło 19 marca podczas gali KSW 68 w Radomiu. Od początku tego pojedynku zawodnicy postawili na wymiany stójkowe, ale w pewnym momencie Albert Odzimkowski obalił przeciwnika i zaczął kontrolować walkę na macie. Przy próbie wstania Quinna, Albert trafił go kolanem w głowę. Tommy padł i został rozbity przez Polaka w parterze.
Dla Alberta było to pierwsze zwycięstwo od trzech walk. Radość z wygranej nie trwała jednak długo. Komisja sędziowska w składzie: Tomasz Brodner, Marc Goddard oraz Piotr Jarosz, po wnikliwej analizie sytuacji, do której doszło w starciu Odzimkowskiego z Quinnem uznała, że uderzenie kolanem, po którym Quinn padł na matę, było zadane nielegalnie. Zdecydowano więc o zmianie werdyktu w tym pojedynku na no contest. Organizacja KSW szybko ogłosiła też, że zaproponuje Albertowi Odzimkowskiemu i Tommy’emu Quinnowi walkę rewanżową na jednej z kolejnych gal i tak też się stało.
Albert Odzimkowski (11-6) jest zawodnikiem, który swoją przygodę ze sztukami walki rozpoczął od judo. Potem trenował też boks, kickboxing, zapasy i muay thai, aż w końcu połączył wszystko w mieszanych sztukach walki. W amatorskim MMA stoczył ponad trzydzieści pojedynków, a w zawodowych bojach ma na koncie osiemnaście walk. Dziesięć pojedynków wygrał przed czasem, a osiem z nich zakończył już w pierwszej rundzie. Za debiut w KSW został nagrodzony bonusem za walkę wieczoru.
Tommy Quinn (9-5) do tej pory bił się głównie w Anglii i Irlandii. Walczył dla takich organizacji jak: Bellator, King of the Ring czy Cage Warriors. Zdobył mistrzowski pas wagi średniej organizacji Total Combat, a dwie ostatnie walki przed debiutem w KSW wygrał już w pierwszej rundzie nokautując rywali. Quinn ma na swoim koncie czternaście zawodowych pojedynków, z których osiem zakończyło się jego wygranymi. Cztery razy zwyciężał przed czasem i nigdy nie został znokautowany.
Albert Odzimkowski i Tommy Quinn mieli okazję się poznać i sprawdzić swoje umiejętności w klatce. Walka trwała jednak tylko nieco ponad dwie minuty, więc nie dała czasu na pełne rozwinięcie skrzydeł. Jakie wnioski wyciągną obaj zawodnicy ze swojego wcześniejszego pojedynku i czy przełoży się to, na bój rewanżowy? Przekonamy się już 28 maja podczas gali KSW 70, która odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie.
Artykuł pochodzi ze strony kswmma.com