Starcie na szczycie dywizji średniej prawdopodobnie odbędzie się 22 stycznia i będzie eliminatorem do walki o pas.
O zestawieniu poinformował portal MMA Junkie, który w tej kwestii jest niezawodny. Obaj zawodnicy zgodzili się na ów pojedynek i czekają na swoje kontrakty. Będzie to bój pomiędzy rankingową „trójką” a „czwórką”.
Derek Brunson (23-7) jest niewątpliwie w swoim „prime time”. Zawodnik zbudował serię pięciu zwycięstw z rzędu, a ostatnią porażkę zanotował trzy lata temu z aktualnym mistrzem – Israelem Adesanyą (21-1). Amerykanin w swoim poprzednim występie zdeklasował Darrena Tilla (18-4-1), poddając go w połowie trzeciej rundy.
Cannonier (14-5) swój ostatni pojedynek stoczył z Kelvinem Gastelumem (17-8). Wygrał wówczas przez jednogłośną decyzję sędziowską. Triumf z fighterem pochodzącym z Arizony, pomógł mu się odbudować i wrócić na zwycięską ścieżkę po dotkliwej porażce z wieloletnim dominatorem dywizji średniej – Robertem Whittakerem (23-5).