Bartłomiej „Clark Kent” Gładkowicz (6-0, 2 KO, 2 SUB) debiutuje w organizacji Tomasza Babilońskiego. Uczestnik polsatowskiego programu „Tylko Jeden” wystąpi 28 sierpnia na gali „Babilon MMA 15” w Hotelu Ossa Conference & SPA. – W „klatce” odpala się we mnie Superman – mówi 24-letni bydgoszczanin.
– Kibice w studio i widzowie kanałów sportowych Polsatu mogą spodziewać się fajerwerków, ponieważ większość swoich walk kończyłem w pierwszej rundzie. Zawsze staram się dostarczać masę emocji i kończyć pojedynki w efektowny sposób – powiedział Bartek Gładkowicz, który błyskawicznie wygrywał m.in. z Michałem Dąbrowskim, Krzysztofem Florczakiem i Damianem Domachowskim.
Reprezentant bydgoskich klubów Fighting Division i XYZ Fight Academy odniósł po 2 zwycięstwa w 2017, 2018 i 2019 roku. Z kolei sezon 2020 rozpoczął od nagrywanego w okolicach Warszawy reality show „Tylko Jeden”. Program telewizyjny, w którym rywalizowali zawodnicy MMA, wygrał Tomasz Romanowski, który już walczył dla Babilon MMA.
– Udział w programie „Tylko Jeden” był fascynującą i niezapomnianą przygodą. Z pewnością wszyscy zyskaliśmy większą popularność i rozpoznawalność. Niestety nie udało mi się osiągnąć limitu wagowego i nie mogłem pokazać tego, co potrafię, czyli jak się biję. Dlatego wielu fanów MMA czeka na mój kolejny występ w oktagonie. To już 28 sierpnia na “Babilon MMA 15” – zaznaczył Bartek Gładkowicz.
W klatce „Clark Kent”, bo taki nosi przydomek, jest szybki, agresywny i bezwzględny. Do tej pory 3-krotnie wygrywał w kategorii półśredniej do 77kg i tyle samo razy w średniej. W limicie do 84kg będzie walczył także za niewiele ponad 3 tygodnie w Hotelu Ossa Conference & SPA.
– Pewnego dnia trener Filip Czarnecki powiedział, że kiedy zdejmuję okulary i wchodzę do “klatki” o odpala się we mnie Superman. Coś w tym jest… Stąd sportowy przydomek Clark Kent – wyjaśnił.
Bartłomiej „Clark Kent” Gładkowicz to były Mistrz Polski i Wicemistrz Europy w brazylijskim ju-jitsu no-gi (bez kimon). Świetnie sobie radził w Amatorskiej Lidze MMA, a obecnie jest niepokonany w profesjonalnych, krajowych Mieszanych Sztukach Walki.
– Bardzo się cieszę, że zadebiutuję w organizacji Babilon MMA. Od moich znajomych i przyjaciół, którzy mieli okazję bić się na galach organizowanych przez Tomasza Babilońskiego, słyszałem wiele pozytywnych opinii. Federacja stwarza mi szansę zaprezentowania umiejętności szerszej publiczności. Zabrzmi to prozaicznie, ale moje ambicje w MMA to być najlepszym zawodnikiem w swojej kategorii wagowej. Nie interesują mnie pieniądze tak bardzo jak laur i osiągnięcia sportowe – dodał ambitny zawodnik.
Na “Babilon MMA 15” będzie walczył też Daniel “Skiba” Skibiński, pierwszy w historii Mistrz Babilon MMA. Pas wywalczył w kategorii półśredniej.
– Zdarzyło się, że rozmawiałem z Danielem na obozie w Cetniewie. Poza tym byłem kilka dni w Ankos MMA Poznań na treningach i też się tam widzieliśmy. Szanuję Skibińskiego jako sportowca i człowieka, lecz raczej nie jestem na kursie kolizyjnym z Danielem. Mój menedżer Artur Gwóźdź ma już wizję na rozwój mojej kariery w wadze średniej – powiedział Bartek Gładkowicz, który do niedawna łączył treningi z pracą w międzynarodowej korporacji.