Takiego początku turnieju mało kto się spodziewał! 36 sekundy i mamy po walce….
Miały być fajerwerki i potężna batalia, tymczasem starcie skończyło się po 36 sekundach. Pierwszy pojedynek historycznego turnieju Fame MMA kończy się w pierwszej rundzie po dwóch nie intencjonalnych faulach (kopnięcia w krocze) Krystiana Wilczaka.
Tym samym przez dyskwalifikację wygrywa Amadeusz Roślik i melduje się w półfinale!
CO TU SIĘ WYDARZYŁO! 🤯#ferrari #krycha #fame20 #famemma #mma #turniej #walka #dyskwalifikacja pic.twitter.com/nwbiZe6huq
— LORD OF THE FREAKS (@LordOfDeFreak) February 10, 2024